poniedziałek, 8 czerwca 2009

"Unikaj syndromu szalonego chirurga"


Cześć,

pozwoliłam sobie zamieści ciekawę historię którą otrzymałam od Sebastiana Schabowskiego.

Oficjalna strona internetowa:http://schabowski.pl

Co sądzisz na temat tej opowieści?

Zapraszam do lektury:


Na salę operacyjną właśnie przywieziono pacjenta z wypadku.

Był w bardzo złym stanie, liczyła się każda minuta...
Chirurg popatrzył na niego i tysiące myśli przebiegło mu przez głowę...
"Nigdy nie operowałem takiego przypadku...""Co, jeśli się nie uda...""Co pomyśli o mnie ordynator, kiedy się dowie,że pacjent zmarł mi na stole...""Jak taką informację zniesie rodzina...""Nie czuję się dziś najlepiej, więc nie będęmógł dobrze zrobić tej operacji...""Co, jeśli przez moją nieuwagę dojdzie dozakażenia...""Nie jestem dobry w tego typu operacjach..."
W końcu, po kilku minutach zastanowienia, chirurg zabrał się za ...zamiatanie podłogi w sal ioperacyjnej - próbując wmówić sobie i przerażonym pielęgniarkom, że pracuje dla dobra ludzkości.

Wkońcu tę pracę trudno jest zepsuć, a podłogaraczej nie umrze mu pod miotłą.

Zwariowana historia?
Tak właśnie wyglądają wybory życiowe wielu ludzi,jeśli się temu dokładniej przyjrzeć.

Masz unikalny dar.Świat czeka na Twój dar, jak ten pacjent z historii. Niebawem będzie za późno, liczy się każda minuta...Jednak ileż razy jesteśmy zbyt zajęci przejmowaniem się SOBĄ, by zwracać uwagę na tego czekającego na nas "pacjenta"?
Jak często dajemy naszemu strachowi przezporażką, opinią innych ludzi itd. przekonać nas dopoddania się i zajęcia się czymś "bezpiecznym",zamiast zrobić wszystko, co w naszej mocy, by wyjść ze swojej strefy komfortu, zaryzykować i jednak dać nasz dar światu?

Ile razy perfekcjonizm powoduje, że ze strachu przed porażką zamiatamy podłogę, zamiast ratować życie potrzebującego pacjenta?Ilekroć zbytnio przejmujesz się sobą, swoim strachem i swoją opinią w oczach innych -zachowujesz się jak szalony chirurg.
Jak głosi znany cytat: zrób to, co możesz, z tym,co masz, tam gdzie jesteś.

Nieważne, czy to będzie perfekcyjne czy nie.Żaden błąd, który możesz popełnić nie jest większy od błędu unikania dawania swojego daru światu.

To, co pomyślą sobie ludzie, to ich sprawa i coś zupełnie nieistotnego w porównaniu do wagi tego,że rozwiniesz w pełni swój talent i obdarzysz innych tym, czym naprawdę jesteś w stanie
(i czego oni potrzebują!).
Wykorzystanie Twojego potencjału jest nie więc tylko
Twoją sprawą. Od tego zależy również, jaki będzie świat i jaka będzie jakość życia innych ludzi.
Pomyśl o tym.

2 komentarze:

  1. Coś w tym jest... Jak najbardziej się zgodze z tym że często myślimy o tym co nbędzie jeśli nie wyjdzie i rezygnujemy... I nie tak łatwo jest to w sobie przezwyciężyć.

    OdpowiedzUsuń